www.dombudolawa.fora.pl

karkan · Wysłany: Pon 18:57, 31 Sty 2011 Temat postu: ROZLICZENIE CO ZA 06-12.2010

Witam.

Nie wiem jak wy, ale ja się zdziwiłem ile ciepła idzie nie wiadomo gdzie.
A może tylko ja tego nie wiem? Proszę oświećcie mnie!!

303 zł w przybliżeniu muszę zapłacić za 6 miesięcy zużycia ciepła przez wspólnotę, czyli 50zł miesięcznie płacę za co?? Shocked

Jak ktoś ma jakiś pomysł to proszę o posta.

A może w bloku jest jakiś basen albo działa sauna parowa? Very Happy

Pozdrawiam.

Ja

Rowniez mam watpliwosci, czy 1 grzejnik na klatce schodowej jest w stanie pochlaniac tak duza liczbe energii (bycmoze o czyms nie wiem).

Dodatkowo budzi we mnie watpliwosc, dzielenie kosztow calego bloku na liczbe mieszkan. Czy w przypadku, gdy oddane zostana pozostale bloki, rozliczenie bedzie dotyczylo rowniez calosci (czyli bloki, gdzie sa suszarnie)?
Moim skromnym zdaniem podzial powinien byc dokonywany albo w zaleznosci od wkladu (ten ulamek od czesci calkowitej) lub dla poszczegolnych klatek schodowych

oolciaa

Po dzisiejszej rozmowie z p. Marek druga propozycja bardziej sprawiedliwa i wygląda tak, że będziemy płacić nie od ilości lokali tylko od metrażu mieszkania czyli tak jak mamy wszystkie inne opłaty. Czyli koszty będą nierówne, większe mieszkania płacą więcej a mniejsze mniej.

Ja

Ku mojemu zdziwieniu:
Porownalem rachunki za cieplo z rachunkami z Iwaszkiewicza ze SM Odra.
Obiektywnie musze przyznac, ze proporcje wygladaja tam podobnie (tj. koszty ogrzewania calego mieszkania i koszty wspolne "po podziale" sa porownywalne).

damen

dzisiaj dostaliśmy propozycje rozliczenia. Moim zdaniem powinniśmy zostać przy sposobie rozliczania jak w miesiącach I-V 2010. czyli propozycja II. jest to chyba najsprawiedliwsze rozwiązanie.

hekus12

Z tego co jest mi wiadome to aby uniknąć kosztów CO w części wspólnej na terenie miasta w budynkach wspólnot likwidują grzejniki na korytarzach i naprawdę są dużo niższe rachunki a wcale nie jest zimno, tym bardziej, że dużo ciepła ucieka na zewnątrz przy wchodzeniu i wychodzeniu oraz wietrzeniu klatek. Decyzja o likwidacji takich grzejników może zapaść na zebraniu Wspólnoty które jak czytałem będzie w najbliższym okresie czasu. Zarządca musi się dostosować do uchwały Zebrania na którym trzeba wyznaczyć dzień do którego powinny zostać zlikwidowane grzejniki. Słowo daję naprawdę te grzejniki tylko zabierają nam kasę.

Powodzenia

hekus12

A jeszcze dodatkowo odpadnie przyjmowanie propozycji Zarządcy o sposobie dzielenia kosztów, tak np zrobili mieszkańcy ul. Rybackiej również usunęli grzejniki z piwnic.

Paweł33

Damen, przedstaw propozycję nr II bo otrzymał tylko zarząd, oraz przypomnij sposób rozliczenia za okres I-V 2010 bo nie każdy pamięta. Ja uważam, że koszty wspólne za c.o. należy rozliczać proporcjonalnie do udziału w nieruchomości. O ile pamiętam, to na ostatnim zebraniu była propozycja wyłączenia kaloryferów na klatkach schodowych.

hekus12

Będę mieszkańcem ul. Zacisznej a obecnie działam społecznie w Wspólnocie i wiem, że na zebrania wspólnot przychodzi mała garstka ludzi w związku z tym ciężko podjąć jakiekolwiek działania. Zarządca na pewno na tym zebraniu musi uzyskać absolutorium tak jak i zarząd wspólnoty. Ponadto będzie głosowanie o przyjęcie sprawozdania wydatków za 2010 r i plany na przyszłość tj 2011 r mieszkańców wspólnoty, oraz np wynagrodzenia dla Zarządcy itp. Wiem, że Dombud w umowach (niezgodnie z prawem) wpisał Zarządcę którego sam wybrał jest to niezgodne z prawem ale po roku można zmienić na innego - ale czy warto?. Dobrze by było aby Zarząd Wspólnoty poinformował ogłoszeniami i porządku zebrania i problemach jakie będą poruszane na tym zebraniu może wówczas
frekwencja by była większa. Poza tym chciałbym zapytać jak u was wygląda sprawa TV i internetu bo niedługo będę tam mieszkał i bardzo mnie to interesuje. Z tego co jest mi wiadome to aby uniknąć kosztów CO w części wspólnej na terenie miasta w budynkach wspólnot likwidują grzejniki na korytarzach i naprawdę są dużo niższe rachunki a wcale nie jest zimno, tym bardziej, że dużo ciepła ucieka na zewnątrz przy wchodzeniu i wychodzeniu oraz wietrzeniu klatek.

Pozdrawiam.

karkan

Witam.

Wszyscy się rozpisujecie na temat strat ciepła i gdzie one powstają.
Podsumowując powyższe informacje to straty są na:
- rurach rozprowadzających ciepło po budynku,
- grzejnikach na klatkach schodowych,
- i w wymiennikach ciepła które każdy ma koło siebie (te wymienniki są już za licznikiem indywidualnym i każdy osobno płaci za ogrzewanie nimi klatki Rolling Eyes

).

Jedyne miejsce gdzie można oszczędzić to zakręcić na stałe kaloryfery na klatkach schodowych - wymienniki dostatecznie ogrzewają cała klatkę schodową.

A jak to się przekłada na rozliczenie strat ciepła?

Straty nie są w żaden sposób powiązane z wielkością lokali mieszkalnych. Powstają w piwnicach na rurach i na klatkach schodowych - de fakto jednakowych, oraz na grzejnikach w tych klatkach ( w niektórych zawsze wyłączonych).

Więc sprawiedliwym sposobem rozliczenia strat CO wydaje się być podział strat na 5 klatek a w dalszej kolejności na ilość lokali w tych klatkach :

179,8 GJ : 5 klatek = 35,96 GJ/ klatkę

klatki 8-14 - 35,96 : 9 mieszkań = 4GJ na mieszkanie
klatka 6 35.96 : 6 mieszkań = 6GJ na mieszkanie.

A koszta konserwacji węzła CO jak i inne koszta z tym powiązane powinny być podzielone równo na 42 lokale.

Moim skromnym zdaniem tak by było najsprawiedliwiej.

Ale takiej propozycji rozliczenia nie ma od Pani Marek. Jedynym najbliższym jest podział całości strat na ilość lokali - i ja się za takim skłaniam.

Pozdrawiam.

Rolling Eyes

Ja

Jak juz wczesniej pisalem - podzial przez liczbe lokali NA POSZCZEGOLNE klatki wydaje sie rowniez moim zdaniem najrozsadniejszy.

Natomiast sklanialbym sie przy takim podziale zarowno jesli chodzi o koszty samego ciepla jak i konserwacji

PS. Jakie wlasciwie sa 4 propozycje podzialu ciepla?

Paweł33

Witam!.Wszystko rozliczamy proporcjonalnie do udziału w nieruchomości /eksploatacja,zarządzanie, fundusz remontowy/. Regulują to ustawy i umowa z Zarządcą + załączniki. Również uchwały dot: wspólnoty zapadają wieksząścia głosów liczone wielkością udziału właścicieli lokali w nieruchomości. Dlaczego w tym przypadku mamy robić wyjątek. Wiadomo, że żaden wariant dzielenia kosztów wspólnych nie jest w 100% sprawiedliwy ale jakiś miernik, kryteria należy przyjąć, czy to metraż, liczbę osób, zużycie indywidualne.Owszem, koszty wspólne wyszły za wysokie, ale są inne metody ich zmiejszania /wyłączy sie kaloryfery na klatkach o czym zdecydowaliśmy na ostatnim zebraniu/ a już na pewno oszczędności nie przyniesie metoda rozliczania na lokale czyli "wszystkim po równo" bo nie sprawdziła się w żadnej dziedzinie i powoli odchodzi do przeszłosci. Niezależnie jednak od wybranego wariantu rozliczenia, uważam , że powinien obowiązywać od chwili uchwalenia. Żadna uchwała nie działa wstecz, chyba, że się mylę. Koszty za okres VI-XII 2010 powinny być rozliczone jak do V 2010 wg załącznika nr 6 do umowy z Zarządcą.

Ja

Jesli reguluje to ustawa - to bardzo dobrze!

Jedyna propozycja przedstawiona przez Zarzadce oficjalnie to podzial na liczbe mieszkan, z ktorym dosyc stanowczo sie nie zgadzam.

Tez mnie to zaczyna irytowac, ze od pierwszego spotkania miotamy sie z glosowaniem co i jak rozliczac, podczas gdy odpowiednie przepisy to definiuja.

Paweł33

Nie chciałbym wprowadzać w błąd,bo prawnikiem nie jestem a z przepisami o wspólnotach dopiero zaczynam się zapoznawać ale tak to rozumię. Art 17 ustawy i & 22 naszej umowy z Zarządcą brzmi '' za zobowiązania dotyczace nieruchomości wspólnej odpowiada wspólnota mieszkaniowa bez ograniczeń a każdy właściciel lokalu - w części odpowiadającej jego udziałowi w tej nieruchomości jeżeli zobowiązania wynikają z uchwał wspólnoty lub przepisów prawa.". Wspólnota nie podjęła jeszcze żadnej uchwały, więc moim zdaniem powinien obowiązywać zapis w załączniku nr 6 pkt5 " koszty ogrzewania rozliczane dla poszczególnych lokali, proporcje kosztów do rozliczenia wg powierzchni tych lokali". Ale jak mówię, to jest tylko moje zdanie bo przepisy nieraz różnie można interpretować, bywa, że przecinek zmienia znaczenia.

hekus12

Paweł33 masz tendencje do upraszczania sobie sprawy i cytujesz to co jest Ci wygodne, piszesz o jakimś art.17 ustawy może dodaj jakiej czy to np przypadkiem nie dotyczy ustawy o wychowaniu w trzeźwości : ) Pomyślcie tylko czy ten kto ma większe mieszkanie więcej ciepła zużywa na klatce schodowej, a może ilość osób jaka mieszka w tym mieszkaniu jest tym mnożnikiem . Jedynie wpis przytoczony przez Ciebie cyt:

za zobowiązania dotyczące nieruchomości wspólnej odpowiada wspólnota mieszkaniowa bez ograniczeń a każdy właściciel lokalu - w części odpowiadającej jego udziałowi w tej nieruchomości jeżeli zobowiązania wynikają z uchwał wspólnoty lub przepisów prawa.
W umowach są określone udziały procentowe w nieruchomości i to jest jedyny sposób obowiązywania przepisów naliczających koszty. Teraz potrzebna jest uchwała Wspólnoty która by to zmieniła gdyż w innych Oławskich i nie tylko Wspólnotach podział kosztów związanych z pokryciem kosztów CO na części wspólnej oparty jest na ilości osób zamieszkałych w budynku. Właściciele większego mieszkania płacą za ogrzewanie tego mieszkania a korytarze i inne części wspólne są dla każdego mieszkańca jednakowe.
Idąc tokiem myślenia Pawła33 ktoś kto ma większe mieszkanie płaci więcej bo częściej na klatce schodowej siedzi i korzysta z niej , a może ktoś kto ma dużą rodzinę częściej otwierają drzwi. Paweł33 cześć wspólna nikt na niej nie mieszka a korzystają z niej wszyscy i dorośli i dzieci - jednakowo, podział kosztów powinien być przy uwzględnieniu na osoby.

pozdrowionka